Hajdpark

Witamy na Naszym forum!

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Łatwo być dowcipnym, kiedy nie ma się przed niczym respektu.

#1 15-01-2009 18:19:20

Stifer

Head Admin

5033487
Skąd: Poland
Zarejestrowany: 25-04-2008
Posty: 215
Punktów :   
WWW

Ateista czy wierzący?

Kiedyś zastanawiałem się co jest łatwiejsze i wygodniejsze. Bycie wierzącą osobą która może się odnieść do jakiegoś bóstwa, czy ateista który w życiu ufa sam sobie. Zarówno wierzący jak i ateiści mają swoje zalety i wady. Zanim jednak je dopisze jestem ciekawy jakie Wy macie opinie na ten temat?
/W tym temacie jestem osobą bezstronną, zbieram opinię i dziele się własną, liczę tylko na ciekawą dyskusje z Wami ;)
//W tym momencie moge stwierdzić że podzielam zdania MiśQa jak i Dakana, oboje mają swoje racje które mi wydają się słuszne


http://www33.patrz.pl/u/f/42/58/56/425856.png
http://card.mygamercard.net/recessed/Stiferek.png

Offline

 

#2 15-01-2009 19:27:55

MisieQ

Administrator

Zarejestrowany: 22-05-2008
Posty: 248
Punktów :   
WWW

Re: Ateista czy wierzący?

Myślę, że ludzie wierzą w Boga, bo maja potrzebę wiary w coś wyższego. Nie chodzi o wiarę jako składanie ofiar czy coś  w tym rodzaju, tylko mieć w czymś oparcie i w razie czego zrzucić na coś winę, ew. modlić się o coś co i tak jest zależne tylko od człowieka. Ateiści za to, maja o wiele prościej, nie maja tych całych kościelnych ceregieli w rodzaju komunia, bierzmowanie, msze, spowiedzi...  bo tak naprawdę nie ma żadnych dowodów na istnienie Boga, nie ma nawet jednoznacznych dowodów na życie Jezusa, tzn. odkryto kiedyś grób niejakiego Jakuba, gdzie było wyryta "Tu leży Jakub, syn Józefa, brat Jezusa" dosyć uprościłem napis na nagrobku, ale skoro jest to brat Jezusa i syn Józefa, to pewnie tez syn Maryji, wiec nie była od końca dziewica i jeden mit mamy obalony. Istnieje tez możliwość, że kiedyś imię Jezus nadawano tak jak dzisiaj w Hiszpanii czy Meksyku. Tak czy inaczej, sadze, że dzisiaj lepiej jest być ateista.


http://www.zanimnapiszesz.info/bannery/2.png
http://img.userbars.pl/48/9551.jpg
http://images36.fotosik.pl/49/573d1d1d0cf913c5.png

Offline

 

#3 15-01-2009 23:18:02

Dakan

Użytkownik

7439694
Call me!
Skąd: Pomorze ;p
Zarejestrowany: 07-01-2009
Posty: 32
Punktów :   

Re: Ateista czy wierzący?

Jestem wierzący bo wygodnie mi z tym, w końcu każdy sam sobie układa życie :), jednak zgadzam się z wami kiedyś odnoszono się do religii inaczej, i można było nazwać to Religią a dzisiaj ludzie (bez obrazy) uważają, że są wierzący, ale nie praktykują (to jakby porównać uczę się, ale nie chodzę do szkoły) no i chodzą z przymusu albo z wynikającego prawa Polskiego :D. Teraz można sobie zadać pytanie czy żyć faktami (żyć dla siebie), czy być optymistą, mówiąc, że Bóg istnieje. Wybór należy do was...


http://www33.patrz.pl/u/f/42/58/56/425856.png

Offline

 

#4 23-01-2009 16:36:49

J3$$!

Moderator

8460653
Call me!
Skąd: Bytom
Zarejestrowany: 09-01-2009
Posty: 38
Punktów :   

Re: Ateista czy wierzący?

Ja miałam taki 'dylemat' całkiem niedawno, jakieś 3 lata temu może.

No bo w końcu to tak jest, że ta religia przechodzi z pokolenia na pokolenie.
rodzice zabierają swoje dzieci do kościoła, by te z kolei mogły prowadzać swoje dzieci.
[ Jakoś tak to szło ].

W penym momencie zauważyłam, że gdy jestem na mszy wogóle nie zwracam uwagi na słowa księdza.
Wolałam się skupić na ministrantach.  ; pp

I zadałam sobie pytanie:
'Po co?.'

Bo tak chce moja rodzina?.
Bo to ja uszczęśliwi?.
A co ze mną?.

To że zawsze chciałam wystąpić w białej sukni z megadługim welonem
nie jest powodem, żeby robić coś przeciwko sobie.
Poza tym nie jest do tego wystąpienia potrzebny katolicyzm.

Odbyłam poważną rozmowę z moja mamą.
Ona nigdy nie najeżdżała na mnie, gdy zadałam jakieś pytanie, które mogłoby ją urazić.
Starałam się tego nie robić, no ale wiadomo, że nie raz powie się coś, czego nie chciało się powiedzieć.
A jej było przykro, ale nie krzyczała. [Odbiegam od tematu, przepraszam].
Powiedziała, że to jest mój wybór, ale w jej oczach widziałam smutek.
Postanowiłam spróbować.
I nie przeczę, że podczas mszy św nie zawsze potrafię sie skupić na tym, co mówi ksiądz.
Ale moja wiara jest mocna jak nigdy.
Gdy coś idzie nie tak albo czegoś się boję modlę się do Boga.
Ale nie takie zwykłe 'Ojcze nasz' itt...
Modlitwe trzeba czuć, musi płynąć prosto z serca.
A potem czuję się tak jakoś pewniej.
; ]

I to , że jestem katoliczką nie oznacza, że zgadzam się ze wszystkim, co głosi Kościół.
Bo coraz częściej Kosciołem kierują ludzie nieodpowiedni.
Nieodpowiedzialni.

Ale to my sami tworzymy sobie wiarę, choć wielu innych na nią wpływa.
Nie powinnośmy oglądać się na innych, ale przecież to leży w ludzkiej naturze.

; ]


Tyle.
Chyba.
Wiem, wiem.
Dużo tego i trochę jakby nie wszystko związane z tematem tak całkowicie.
Ale na chilę obecną nie za bardzo potrafię się skupić. ;pp

Offline

 

#5 23-01-2009 18:51:00

Stifer

Head Admin

5033487
Skąd: Poland
Zarejestrowany: 25-04-2008
Posty: 215
Punktów :   
WWW

Re: Ateista czy wierzący?

J3$$! napisał:

Powiedziała, że to jest mój wybór, ale w jej oczach widziałam smutek.
Postanowiłam spróbować.

Oczywiście niczego nie neguje bo nie mam takiego prawa każdy wierzy w to co chce, ale czy Twoja decyzja nie wynika z tego że widziałaś w oczach Twojej mamy smutek? Oczywiście następstwa Twojej decyzji są zadowalające, zastanawia mnie tylko ta chęć próby...


http://www33.patrz.pl/u/f/42/58/56/425856.png
http://card.mygamercard.net/recessed/Stiferek.png

Offline

 

#6 24-01-2009 13:41:19

Dakan

Użytkownik

7439694
Call me!
Skąd: Pomorze ;p
Zarejestrowany: 07-01-2009
Posty: 32
Punktów :   

Re: Ateista czy wierzący?

J3$$! napisał:

Ja miałam taki 'dylemat' całkiem niedawno, jakieś 3 lata temu może...

W pewnym momencie zauważyłam, że gdy jestem na mszy wogóle nie zwracam uwagi na słowa księdza.
Wolałam się skupić na ministrantach.  ; pp

Wy myślicie, że dam przykład jestem w kościele na kacu to słucham tego co mówi ksiądz :D, nie ale tak na serio to ja też nie zawsze słucham wiadomo sprawy się ma na tej głowie, no ale dla wierzącego najważniejsze jest, że nie dla siebie tylko dla Boga przychodzisz do Kościoła...

Ostatnio edytowany przez Dakan (24-01-2009 13:43:28)


http://www33.patrz.pl/u/f/42/58/56/425856.png

Offline

 
� Copyright 2008-2009 by Administration of Hajdpark

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.nolimits.pun.pl www.tzpn.pun.pl www.bractwothralla.pun.pl www.massmedia.pun.pl www.modelarstwo.pun.pl